Jednych artystów szczególnie podziwiam za kreatywność, innych za twórczy geniusz, jeszcze innych za cierpliwość, pracowitość i poświęcenie. Trong G. Nguyen, artysta tworzący w Nowym Jorku, zalicza się bez dwóch zdań do tej ostatniej kategorii. W jednym ze swoich projektów wypisał bowiem, słowo po słowie, całe rozdziały klasycznych dzieł literatury na... ziarnkach ryżu. Rozsypane fragmenty tekstu umieszczone zostały w plastikowych torebkach odwzorowujących prawdziwe karty biblioteczne. Ten oryginalny projekt, zatytułowany Library, to reinterpretacja trochę już dziś przestarzałego konceptu klasycznej biblioteki, przewrotne nawiązanie do wirtualnego świata, w którym słowa składamy, rozsypujemy i składamy na nowo - bez wysiłku, czasem przypadkowo, często bez sensu.
poniedziałek, 23 stycznia 2012
Klasyka na ziarnku ryżu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny blog. Wsiąkłam w niego jak masło w ciepły jeszcze chleb:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak miłe słowa:) Mam nadzieję, że już wkrótce uda mi się powrócić do bardziej regularnego pisania i blog znów odżyje! Pozdrawiam serdecznie.
Usuń