poniedziałek, 23 stycznia 2012

Klasyka na ziarnku ryżu


Jednych artystów szczególnie podziwiam za kreatywność, innych za twórczy geniusz, jeszcze innych za cierpliwość, pracowitość i poświęcenie. Trong G. Nguyen, artysta tworzący w Nowym Jorku, zalicza się bez dwóch zdań do tej ostatniej kategorii. W jednym ze swoich projektów wypisał bowiem, słowo po słowie, całe rozdziały klasycznych dzieł literatury na... ziarnkach ryżu. Rozsypane fragmenty tekstu umieszczone zostały w plastikowych torebkach odwzorowujących prawdziwe karty biblioteczne. Ten oryginalny projekt, zatytułowany Library, to reinterpretacja trochę już dziś przestarzałego konceptu klasycznej biblioteki, przewrotne nawiązanie do wirtualnego świata, w którym słowa składamy, rozsypujemy i składamy na nowo - bez wysiłku, czasem przypadkowo, często bez sensu.

Plotka głosi, iż pomysł na instalację narodził się w trakcie próby przepisania na ziarna ryżu całego tekstu "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta, w celu umieszczenia go w gigantycznej klepsydrze. Kiedy artysta zorientował się, że wykaligrafowanie prawie 1,5 miliona miniaturowych słów zajmie mu najprawdopodobniej kilka lat, postanowił zrealizować w między czasie trochę mniej czasochłonny projekt... Nie wiem, czy prace nad pierwotnym założeniem nadal trwają, ale jest to wielce prawdopodobne. W końcu w Nowym Jorku też są długie, zimowe wieczory.