piątek, 25 czerwca 2010

Lody?! A jednak.

źródło: Serious Eats

Dwie rzeczy z całą pewnością można powiedzieć o Brytyjczykach: bywają ekscentryczni i są bardzo przywiązani tradycji. Również kulinarnych. Tak bardzo wielbią swą, skądinąd nie cieszącą się najlepszą sławą, narodową kuchnię, iż gotowi są zajadać się ulubionymi potrawami w każdej postaci. W związku z tym firma Fredericks Dairies, wychodząc naprzeciw specyficznym gustom wyspiarskiej klienteli, wypuściła na rynek lody o smaku... ryby z frytkami. Produkt nie tylko smakiem, ale i wyglądem dokładnie przypomina tradycyjne Fish&Chips. Cóż, po deserach w stylu "smażony baton Mars w panierce" chyba nic mnie już nie zdziwi.

Specjalistami od serwowania znajomych smaków w zaskakującej postaci są oczywiście fanatycy kuchni molekularnej. Poniżej kreacja amerykańskiego szefa Homaru Cantu, czyli lody o smaku kurczaka z KFC. Autor dzieła jest szefem kuchni w innowacyjnej chicagowskiej restauracji o nazwie MOTO, co może tłumaczyć nieco "rozjechaną" kompozycję na talerzu.     

źródło: Movable Feast

A może lodowy bajgel? Ten przynajmniej smakuje jak słodki chleb (podobno), jest więc przynajmniej zbliżony do tradycyjnego deseru.



źródło: Metromix

Takimi lodami w doniczce można nieźle zaskoczyć gości!

źródło: FYEAH, STRANGE FINDS

A na zakończenie lodowych osobliwości jeszcze jeden wyrób firmy Fredericks Dairies. Były Fish&Chips, musi być również nieśmiertelny James Bond. Oczywiście w postaci ponętnego torsu Davida Craiga. Mmm!






















źródło: Offbeat Earth

środa, 16 czerwca 2010

Wideo: Smaczniejsza wersja Photoshopa

Coś dla grafików i amatorów gotowania w jednym, czyli kolejny przykład zabawy z animacją poklatkową.



Adobe Photoshop Cook from Lait Noir on Vimeo.

Na pierwszy rzut oka to tylko zabawna interpretacja kreacyjnych możliwości pakietu Adobe. Jednak wbrew pozorom ten krótki filmik ma całkiem sporo wspólnego z rzeczywistością. Proces projektowania produktów spożywczych w przemyśle przebiega bowiem dokładnie tak samo jak w przypadku każdego innego produktu użytkowego, z uwzględnieniem ergonomii, odpowiednich właściwości materiału i estetyki. Czynniki te są równie istotne jak smak, często nawet ważniejsze (karygodne, z punktu widzenia konsumenta). Natomiast pomocą w projektowaniu służy dokładnie to samo oprogramowanie, którego używa się chociażby w przemyśle motoryzacyjnym.
To oczywiście obszerny i mocno specjalistyczny temat, osobom zainteresowanym polecam ten artykuł.

A swoją drogą, nie miała bym nic przeciwko programowi, w którym można skomponować ideę dania - zarówno od strony smakowej jak i wizualnej. Ale wykonać projekt wolę już chyba własnoręcznie.   

środa, 9 czerwca 2010

Siostry Łyżeczki, czyli dobry humor w kuchni

Przyznam się, choć pewnie nikogo to nie zaskoczy: mam bzika na punkcie gadżetów kuchennych i wszelkich drobiazgów o tematyce kulinarnej. Na dodatek właśnie odkryłam sklep internetowy, który mógłby mnie wpędzić w poważny zakupoholizm. Chwilowo dzielnie opieram się pokusie, ale z pewnością znajdę w końcu pretekst i zamówię coś ze strony The Spoon Sisters. Zwłaszcza, że można tam znaleźć doskonałe pomysły na prezent. Również dla siebie...
















Foremki na babeczki TEACUPCAKES™

Light Bites, czyli świeczka i widelec w jednym

Miarki do pieczenia w eleganckiej matrioszce - mój faworyt!

Kubek-tablica Chalk Board Mug. Można na nim zapisać poranne złote myśli, czułą wiadomość dla ukochanej osoby, przypomnienie... możliwości są nieograniczone.

Coś dla tradycjonalistów. Fiszki do zaznaczania ulubionych przepisów w książkach kucharskich.

Prosty sposób na kontrolowanie zawartości zupy na talerzu.

I kilka propozycji dla kulinarnych elegantów:

Designer Dish Gloves

Whisk Earrings

Dress For Dinner Napkins

The Sportula - Coś na zbliżający się Dzień Ojca

Są też dobre sposoby na małych niejadków: sztućce a la Bob Budowniczy, zabawne talerze dla kreatywnych maluchów, foremki do wycinania kanapkowych puzzli, czy też łyżeczka która... strzela jedzeniem! Jednym słowem, zabawa dla dzieci i rozrywka dla rodziców.

środa, 2 czerwca 2010

Parówka dobrze zaprojektowana

Często nachodzi Cię ochota na hot doga? Uważaj, takie zachcianki mogą być niebezpieczne, a nawet... śmiertelne!
Według naukowców, na ostry dyżur w USA trafia co roku około 10 tyś. dzieci z przypadkiem zadławienia. Średnio 77 z nich nie udaje się uratować. Za 17% wszystkich przypadków odpowiedzialne są właśnie parówki, czyli ulubione pożywienie większości dzieci, nie tylko amerykańskich. W związku z alarmującymi wynikami badań Amerykańska Akademia Pediatrów wystosowała apel do producentów i technologów żywności o pilne znalezienie rozwiązania tej krytycznej sytuacji.
 
Zadanie okazało się idealnym wyzwaniem dla projektanta jedzenia. Nie minęły trzy miesiące, gdy do urzędu patentowego trafił zupełni nowy projekt parówki, zarejestrowany przez niejakiego Eugene D. Gagliardi Jr. Sam pomysł jest banalnie prosty i opiera się na systemie nacięć, które w trakcie jedzenia ułatwiają rozpad rzeczonego produktu na mniejsze kawałki, ograniczając tym samym ryzyko zadławienia. Cały trik polega zaś na tym, że z zewnątrz nowy hot dog wygląda dokładnie tak samo jak jego "gorszy model" i można go z powodzeniem serwować dzieciom w tradycyjnej formie parówki w bułce, o ileż bardziej atrakcyjnej od smętnych kawałków pokrojonych pieczołowicie przez rodzica. Nie ma wątpliwości, to food design w czystej postaci!      

Szkic patentowy nowej parówki, Eugene D. Gagliardi Jr.

Dodam jeszcze, że to nie pierwszy patent rodzinnej firmy Creativators, na której czele stoi Gagliardi. Wcześniejsze próby rozwiązania dławiącego problemu hot doga doprowadziły do powstania specjalnego urządzenia tnącego parówki na bezpieczne kęsy. Wśród innych, popularnych projektów są również specjalnie spreparowane kawałki mięsa, które dzięki systemowi nacięć pieką się lub grillują szybko i równomiernie, oraz popcorn z kurczaka, stworzony specjalnie dla sieci restauracji KFC.

Takie rzeczy tylko w USA.
 
Guard Dog

Popcorn Chicken

Texas Hold'em Ribs