piątek, 30 września 2011

Fashion Food, czyli jedzenie jest w modzie.


Tak, jedzenie jest ostatnio bardzo w modzie, i to nie tylko wśród projektantów wzornictwa. Po materiały jadalne sięgają też kreatorzy mody haute-couture. Pisałam już między innymi o czekoladowych strojach oraz ekologicznym materiale ze skóry łososia. Tym razem niezwykłą kreatywnością wykazał się jednak nie projektant, a kucharz... o przepraszam, szef kuchni! Roland Trettl, odpowiedzialny za sukces wyróżnionej gwiazdkami Michelin restauracji Ikarus w Salzburgu, stworzył kolekcję absolutnie fascynujących kreacji, przy których blednie mięsna suknia Lady Gagi. Aby osiągnąć prawdziwie wyrafinowane efekty Trettl sięgną po całą gamę mniej lub nardziej egzotycznych materiałów: morskie algi, skóra sepii, barwione na czarno ciasto makaronowe, ślimaki, ośmiornice, jaja przepiórcze, cielęca otrzewna... Brzmi to mało zachęcająco, ale za to jak pięknie wygląda! Niezwykłą kolekcję sfotografował Helge Kirchberger, a efekt współpracy obu panów obejrzeć można w albumie Fashion Food, lub już pod koniec października w berlińskim Museum für Kommunikation.

Polecam też krótki reportaż z planu zdjęciowego, do obejrzenia tutaj.













Źródło: Fine Dining Lovers

środa, 14 września 2011

Ale ryba


Jak powszechnie wiadomo, rybka lubi pływać i najlepiej wygląda na żywo w środowisku naturalnym. Okazuje się jednak, że odpowiednio opakowane rybie szczątki też potrafią prezentować się nader atrakcyjnie. Dowodzi tego projekt identyfikacji wizualnej i opakowań dla sprzedawcy ryb stworzony przez studentkę Edinburgh College of Art Jesse Harris. Elegancko, naturalnie, pięknie. Lubię to!






Źródło: Gastronomista